środa, 27 sierpnia 2014

Turcja - Dzień 3 "Zatopione Miasto Duchów"

                    Rano obudziło nas pianie kogutów. Pierwszy raz je słyszałam.
           Po śniadaniu pojechaliśmy do Demre, miasta które powstało już w V w. p.n.e. Demre jest miastem w którym niegdyś mieszkał św. Mikołaj.
Zwiedzaliśmy tam świątynię św. Mikołaja oraz kilka innych zabytków z okresu panowania Rzymskiego.      
                

       Zaraz po świątyni przyszedł czas na grobowce wykute w skale na wysokości kilkunastu metrów. Widok tego zniewala, zadajesz sobie pytanie"jak to zrobili?"

     Następnie jedziemy autokarem do portu, aby odbyć 1,5 godzinny rejs, najpierw zobaczyliśmy wyspę Simenę, na której zamieszkują i mają domy najbogatsi (przede wszystkim) Turcy. Domy tam mają piękna architekturę, według niektórych staroświecką, ale przede wszystkim są one budowane w stylu małych pałacyków z XIX - XX w.

            Chwile później przepływamy obok Kekovy, nazywanej też "wyspa duchów". Doznała ona ogromnego w skutkach trzęsienia ziemi w którym zginęło mnóstwo ludzi, nie jest ona zamieszkiwana. Ponoć jest ona nawiedzana przez duchy ofiar...
              Po rejsie przyszedł czas na wyjazd do hotelu i zakończenie dobre dnia. Cały dzień mogę zaliczyć do udanych.

  ***********************************************
  Jak zwykle, Dziękuję za przeczytanie ;)
    I proszę o komentarze, które są dla mnie wielką motywacją ;*
  Jeśli masz jakieś pytania dotyczące posta, pytaj w komentarzu :) 

4 komentarze:

  1. Zazdroszczę, piękny widok :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wow fajnie! piękne widoki, starożytna historia to zdecydowanie coś co lubię :) najbardziej mi się spodobała "wyspa duchów". lubię takie legendy :) a mozesz mi powiedzieć czy ta wyspa duchów, to jest na tym 3 zdjęciu od góry? :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyspa duchów to, to ostatnie zdjęcie ;) Niestety nie da się klimatu tego miejsca ująć na zdjęciu :( Dziękuję ;*

      Usuń
  3. Skarbie, pokochałam Twojego bloga :) Pisz dalej, bo już nie mogę się doczekać. Chciałabym się przenieść do tego miejsca.
    Eriss

    Esme-Carlisle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń